Kwota udziwniona

Kwota wolna od podatku. Ważny element systemu podatkowego, czyli także podstawa polityki gospodarczej państwa. W Polsce kwota wolna, w porównaniu do krajów na jakimś cywilizowanym poziomie, jest na bardzo niskim poziomie. Dla wszystkich oczywiste było, że trzeba ją podwyższyć. W czasie niedawnej kampanii wyborczej padły nawet konkretne zobowiązania – 8 tysięcy złotych. Tymczasem w trybie gwałtownym, praktycznie z dnia na dzień uchwalono dziwaczną jej postać. 6600 zł dla osób o najniższych dochodach oraz zniesienie kwoty wolnej dla najlepiej zarabiających. Tego rodzaju modyfikacja systemu podatkowego nigdy i nigdzie się nie pojawiała. Trzeba zwrócić uwagę, że nagle uchwalono coś, co nie stanowi żadnego logicznego elementu większej całości. Jest to fragmentaryczna zmiana bez zarysowania docelowego systemu podatkowego. Dla licznej, najbardziej efektywnej i przedsiębiorczej grupy obywateli faktycznie podniesiono podatki. Jeżeli już była taka konieczność, to trzeba było wprowadzić dodatkowy próg podatkowy bądź podwyższyć istniejące. Manipulowanie kwotą wolną od podatku jest nie celowe i szkodliwe. Można ją było podwyższać stopniowo, ale dla wszystkich. Były takie oficjalne zapowiedzi, ale gdzieś się zgubiły. Podobnie, jak szeroko kolportowana idea jednolitej daniny, która zapewne obumrze śmiercią naturalną. Wprowadzono konstrukcję dodatkowo komplikującą system podatkowy i powodującą zamieszanie. Uchwalona, udziwniona zmiana kwoty wolnej nie stanowi realizacji obietnicy wyborczej. Miało być zupełnie inaczej. Do wcześniej wyrażanych obaw o kształt polityki gospodarczej państwa dołączyły nowe. Ogromne transfery socjalne bez świadomej, konsekwentnej i realizowanej koncepcji rozwoju spowodują perturbacje ekonomiczne. Udziwniona kwota wolna od podatku stanowi przykład źle pomyślanej polityki gospodarczej państwa.

P.S. Patrz wcześniejsze wpisy: Kwota wolna, Kwota niekonstytucyjna, Jednolita danina, Podatkowe dylematy, Kumulowanie niepewności, Rozbieżne komunikaty.