Premier i wicepremier – wspólna konferencja. Co w niej najważniejsze? Co się zmienia? Dwa dotychczasowe ministerstwa, finansów i rozwoju, pozostają. Łączy je unia personalna – ten sam człowiek, ale w dwóch miejscach pracy /nie nastąpi połączenie resortów/. Musi zadbać o środki na inwestycje i rozwój /Program Morawieckiego/ jednocześnie dbając o zdrowe finanse państwa. Na konferencji zobowiązał się, że będzie przestrzegał reguł gwarantujących ich stabilność. Ma także kontynuować działania na rzecz uszczelniania systemu podatkowego. Bardzo dużo pracy. Zwłaszcza, że oczekiwania wobec MF są ogromne. Wynikają ze znanej, ogromnej kwoty traconych co roku danin podatkowych /60-80 mld złotych/. Czy jednoczesne, skuteczne zajmowanie się tak rozległymi obszarami aktywności państwa jest możliwe? Miejmy nadzieję, że tak się stanie. Tu i teraz przeważyła idea koordynacji strategii gospodarczej państwa. Przy pełnym zaufaniu do kwalifikacji i decyzyjności podwójnego ministra. Jak to zwykle bywa, sprawa nie dla wszystkich jest oczywista. Zadecyduje praktyka, efekty zmian. Oby korzystne dla Polski.
W licznych, formułowanych na gorąco opiniach, pojawia się myśl, że dwa ministerstwa w jednym ręku to sytuacja przejściowa. Chodzi o poznanie bardzo ważnego resortu i „przetarcie się” Wicepremiera w zakresie praktyki funkcjonowania finansów publicznych. Po jakimś czasie, w ramach kolejnej modyfikacji rządu, obejmie stanowisko Premiera. Tego rodzaju opcja ma racjonalne przesłanki. Jej realizacja może być uzależniona od krótkookresowej oceny realizacji głośnego programu gospodarczego i kierowniczych zdolności w zakresie uruchamiania niezbędnych instytucji. Nawet częściowy sukces Programu Morawieckiego przybliży go do awansu w strukturze władzy i umożliwi jej Autorowi objęcie stanowiska Premiera.
P.S. Patrz poprzedni wpis: Minister zdymisjonowany.
Leave a Reply