Mistrzostwa Europy. Piłka nożna. Ważne wydarzenie. Wszelkie igrzyska miały i mają ważną funkcję społeczno-polityczną. Dają upust emocjom i nagromadzonej energii. Ukierunkowują zainteresowania. Przykuwają lub odciągają uwagę. Oczyszczają atmosferę społeczną. Igrzyska to międzynarodowa konkurencja w formie zdecydowanie mniej agresywnej, aniżeli militarna. Najwyżej co bardziej napaleni /krewcy/ kibice wymienią się rozmaitymi argumentami. Słownymi bądź siłowymi. Najważniejsze, by była odpowiednia, gorąca atmosfera. Im większe emocje, tym lepiej. Organizatorzy imprez zainteresowani są, by spełniały swoje podstawowe funkcje. Rozbrajanie emocji społecznych poprzez igrzyska sportowe to zdecydowanie korzystniejszy wariant od militarnych konfliktów. Także rozróby czy walki tzw. kiboli to pryszcz wobec dramatu rzeczywistej wojny. Jest zatem pożytek z igrzysk. Tak było dawno temu, tak jest współcześnie. Trzeba czymś zająć obywateli. Niech skierują swoją uwagę i emocje na sferę, która ma niewiele wspólnego z rzeczywistością. Im mniej o niej obywatel myśli, tym lepiej. Oczywiście, nie dla niego samego. Raczej dobrze dla tych, co mu pomagają „organizować” własne, indywidualne życie.
Sam sport jest wygodną i zazwyczaj pożyteczną formą spędzania wolnego czasu. Szczególnie w wersji amatorskiej, realizowanej wg indywidualnych potrzeb i preferencji zdrowotnych. Igrzyska były i są domeną zawodowców – aktorów i polityków – organizatorów. Gdzieś pomiędzy nimi funkcjonuje machina napędowa – czyli wielkie pieniądze. Przykuwają uwagę publiczności nie mniej, niż dokonania współczesnych gladiatorów. Nic nie wskazuje na to, by moda na igrzyska kiedyś wygasła. Mogą zmienić się jej aktorzy – dzisiaj realni ludzie, w przyszłości – wirtualni gracze rozgrywający swoje mecze z udziałem miliardowej, sieciowej publiczności. Póki co możemy popatrzeć na mistrzostwa w piłce kopanej z udziałem nóg, głów, rąk i innych cielesnych akcesoriów uwikłanych w pojedynki zawodników zainteresowanych dotarciem w pobliże konstrukcji zwanej bramkami. Gdzieś między nimi porusza się piłka. Świat jest tak skonstruowany, że nawet się nie obejrzymy, a już będą kolejne igrzyska. Ciągle jakieś zawody. W sumie – sport zawodowy to dosyć pożyteczna instytucja. Daje ludziom możliwość rozrywki, rozpala namiętności, podsyca nadzieje i przenosi w świat iluzji. Niech tak będzie. W końcu istnieją znacznie mniej pożyteczne sposoby spędzania wolnego czasu. Przyszłość także nie musi wnieść wiele dobrego. Cieszmy się zatem ze stanu, jaki jeszcze jest. Obserwujmy losy pojedynków w rozgrywkach piłki kopanej.
Leave a Reply