Polski dzień

Drugi dzień III etapu Konkursu. Wystąpili wszyscy trzej polscy uczestnicy. Z przyjemnością można stwierdzić, że wypadli doskonale. Nawet ponad oczekiwania. Nikt nie musiał poszukiwać mazurków w mazurkach ani usprawiedliwiać rozmaite dziwactwa w sonatach. Było pięknie i zgodnie z zapisem nutowym. Konkurs Chopinowski swoją rangę zbudował dzięki wierności dobrze pojętej tradycji. To nie jest forum innowacji twórczych polegających na „uatrakcyjnianiu” Chopina zgodnie z duchem współczesności. Ktoś może sobie takie coś pomyśleć i zrealizować. Na pewno przyjadą liczni „niekonwencjonalni”. Jeśli natomiast artysta przyjeżdża do Warszawy na ten właśnie Konkurs /początek w 1927r/ to zna zasady i je respektuje. Polacy wypadli znakomicie. Przyjemnie było ich wszystkich słuchać. Szczególnie miłą niespodziankę sprawił 20-latek Szymon Nehring, znakomicie interpretując utwory Chopina. Solidność i stabilność Krupińskiego oraz talent i ekspresja Książka były znane już wcześniej. Dzięki polskiej niespodziance zrobiło się tłoczno wśród kandydatów do ścisłego finału. Jest szansa na polską podwójną reprezentację i wielkie granie koncertu finałowego z orkiestrą. Oni są bardzo dobrymi, utalentowanymi muzykami. Międzynarodowa konkurencja na ich tle w wielu aspektach sztuki pianistycznej wygląda blado. Wśród wyróżniających się zagranicznych pianistów w drugiej odsłonie III etapu można wymienić Kate Liu /21/ i Erica Lu/17/ z USA, dla którego jest to pierwszy międzynarodowy konkurs „dla dorosłych”. Ktoś z tej dwójki także ma duże szanse na końcowe laury. Łotysz Osokins kontynuuje swoje. Gra, jak mu dusza podpowiada. Jest młodym, utalentowanym człowiekiem /20/, który osiągnie wiele w muzyce. Nie może jednak uzurpować sobie prawa do swobodnego traktowania zapisu nutowego Chopina. Albo pozwala się wszystkim, albo uprawnionym jest jedynie Osokins. Tradycja Konkursu Chopinowskiego nie wskazuje na zbyt daleko posunięte ekstrawagancje. Jutro trzeci, ostatni dzień III etapu przesłuchań. Następnie ogłoszenie wyników i wiele się wyjaśni. Zostanie przed uczestnikami ostatnia prosta – gra o najwyższe laury i znakomity skok do elity pianistycznej świata.

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

*

Blue Captcha Image Refresh

*