Płytkość myślenia

Przemija czas. Nadchodzą nowe okoliczności. Zmieniają się oblicza cywilizacji. Życie nabiera coraz większego tempa. Trzeba szybko reagować na tu i teraz stającej się rzeczywistości. Wydaje się, że ludzie reagują szybko i spontanicznie. Pomiędzy akcją i reakcją upływa niewiele czasu. Nie ma możliwości, by nad daną kwestią pochylić się i ją w dostatecznym stopniu rozpoznać. Świat pędzi i my musimy nadążyć. To nasze być albo nie być. Nie zdążysz – nie załapiesz się. Okazja ominie Ciebie. Internet. Smartfon. Klik – klik. Często oceniasz. O.K, albo palec w dół. Aprobata lub hejt, czyli forma cyberprzemocy. Kliknąć jest łatwo. Wcześniej pomyśleć – trudniej. Wymaga to wysiłku, pewnej wiedzy i doświadczenia/. Chyba to jedna z wyróżniających cech naszej cywilizacji. Jeszcze kilkadziesiąt lat temu nie było aż takiej dominacji przeciętniactwa, płytkości, prymitywizmu i wygłaszania wszelakich sądów czy ocen bez uzasadnienia. Idee rozrzucane wokół tak sobie. Leciutko, bez jakiegokolwiek wejrzenia pod powierzchnię, bez próby analizy czegokolwiek, choćby najprostszych aspektów danego wydarzenia czy jego okoliczności. Dominuje płytkość. Opinie głoszone na hura, byle się wyróżnić, zaistnieć, zszokować. Taka rzeczywistość, tacy ludzie, taka polityka. Przynosi to określone efekty. Dlatego jest, jak jest. Wiele rzeczy wygląda bez ładu i składu. Następuje marnotrawstwo środków i zasobów publicznych. Dziwimy się, że ciągle na coś brakuje. Powinno być, a nie ma. Gdzie się podziało? A może decyduje o takim stanie rzeczy płytkość myślenia, brak odpowiedniego standardu wiedzy i poziomu krytycznej analizy rzeczywistości. Od płytkości myślenia tylko krok od prymitywizmu, niekompetencji i głupoty. Dlatego często mamy to, co mamy. W głowę zachodzimy, jak to się stało. Dlaczego znowu wyszło głupio czy wręcz fatalnie. A może jest, jak jest, bo po prostu tacy jesteśmy. Skłonni do uproszczonego, płytkiego myślenia. Podatni na niesprawdzone informacje i prymitywne, głupie narracje. Bez krytyki i samokrytyki niewiele zdziałamy. Takie czasy. Bez naszej indywidualnej woli i pracy będziemy płytcy i niedoskonali. Ku uciesze tych wszystkich, którzy z tego korzystają.