Eurowizja Junior 2025

Tak, jak dorosła Eurowizja, tak i wersja Junior w tym roku oglądana była przez niektórych po raz pierwszy. Występowały bardzo młode osoby. Do 14 roku życia. Porównania artystyczne i estetyczne z wersją dorosłą – rewelacyjne. Ci młodzi są świetni. Poziom bardzo wysoki. Każdy uczestnik w swoim rodzaju znakomity. Pomysły na na sam występ – rozmaite. Niektóre wręcz wzorowane na scenariuszach i wizualizacjach prezentowanych przez starszych uczestników. Różnorodność i barwność prezentacji połączona z talentami i zdolnościami młodych ludzi. Gdy przychodzi do oceny, sprawa staje się naprawdę trudna. Każdy kraj, którego reprezentant startuje w konkursie, chciałby jego sukcesu. Ale trzeba wybrać zwycięzcę. Decyduje Jury i światowa publiczność. Chyba niezły sposób oceny. Z polskiego punktu widzenia najlepsza była nasza dwunastolatka Marianna Kłos. Niezmiernie utalentowana młoda osoba, która świetnie zaprezentowała wszystkie swoje muzyczne i artystyczne walory. Ale okazało się, że to za mało. Bezdyskusyjnie i w pełni sprawiedliwie wygrała 11-letnia reprezentantka Francji Lou Deleuze. Zwycięstwo było bezapelacyjne. Zarówno Jury, jak i publiczność /2,5 mln głosujących/ zdecydowanie wybrało kameralne wykonanie z piosenką nawiązującą do najlepszych tradycji francuskich prezentacji. Niezwykle urokliwa, “paryska” młoda artystka przypadła do gustu niemalże wszystkim. Ale także pozostali uczestnicy pozostawili po sobie znakomite wrażenie. Nam pozostanie na długo w pamięci nasza Marianna, która w przyszłości ma wszelkie szanse na zaistnienie w polskiej rzeczywistości artystycznej. Niekiedy odnosiło się wrażenie, że to o wiele większy talent i wspanialszy występ od niektórych naszych artystów reprezentujących Polskę w ostatnich latach.

P.S. Patrz na niedawny wpis: Eurowizja 2025