Prezydent w Waszyngtonie

Pierwsza zagraniczna wizyta nowego Prezydenta Polski. Bardzo ważna dla naszego państwa i samego Prezydenta. Przed wizytą trwały różnego rodzaju kontrowersje, spory, obawy i nadzieje. Tymczasem wiele wskazuje, że osiągnęliśmy więcej, niż powszechnie oczekiwano. Wedle zapowiedzi Prezydenta Trumpa kontyngent amerykańskich żołnierzy w Polsce nie zostanie zmniejszony. Więcej – można domniemywać, że może nawet ulegnie zwiększeniu. Są to bardzo ważne ustalenia. Ponadto Prezydent Nawrocki został zaproszony na przyszłoroczne spotkanie państw G-20, czyli najsilniejszych dwudziestu gospodarek świata. Wprawdzie statystycznie dobiliśmy do tej lokaty, ale nie mieliśmy pewności, że oficjalnie znajdziemy się w tym bardzo ważnym, także prestiżowo, gremium. Kolejny ważny punkt spotkania to sprawy energetyczne. Wydaje się, że będzie można liczyć na zwiększone dostawy gazu z USA nie tylko do Polski, ale także do innych krajów “Trójmorza”. Co więcej, zapowiedziano dwustronne, stałe prace nad innymi, ważnymi projektami. Póki co ustalenia ze stroną amerykańską pozwalają na stwierdzenie, że nasze wzajemne kontakty idą we właściwym kierunku, a sam Prezydent wypadł lepiej, niż powszechnie sadzono. To dobry prognostyk na przyszłość. Jest w Polsce “taki ktoś”, kto ma dobry kontakt z Prezydentem Trumpem. Nie jest to łatwe. Dlatego wypada uznać, że póki co efekty wizyty w Waszyngtonie były więcej, niż pozytywne. Teraz trzeba usilnie pracować, by zapowiedzi i wspólne ustalenia przekuć w trwałą rzeczywistość. Oczywiście we współpracy z Rządem, bo inaczej po prostu się nie da,