Marsze i debaty

Zbliża się ostateczne rozstrzygnięcie. Kto zostanie Prezydentem. Znowu konkurencja w ramach partyjnego duopolu. Pomimo prób jego rozerwania ciągle trwa i ma się całkiem dobrze. Maszerują dwa pochody. Walczą dwaj kandydaci, którzy debatują i zabiegają o głosy wyborców. Przekonują do siebie i zniechęcają do przeciwnika. Ranga jest ogromna. 5 lat dla siebie i wspierających elit. Jest o co się bić. Niezależnie, kto wygra, duopol póki co przetrwał. Pozycja wyjściowa przed kolejnymi, parlamentarnymi wyborami 2027 roku jakby stabilna. Chyba, że “wedrze się” ten trzeci i duopol się rozleci. Ale to jeszcze dwa lata. Dużo i mało czasu. Zapewne elementy kampanii wyborczej 2027 roku zaczną się tuż po wyborach prezydenckich. Politycy nie lubią ciszy. Muszą zabiegać przede wszystkim o już przekonanych. Jak wyborca wierny, to do końca. Nic go nie rusza Żadne fakty, żadne podejrzenia czy przypuszczenia. Wyborca wierny trwa przy swojej partii, swoim kandydacie. Nawet, jeśli w trakcie kampanii wychodzi, że kandydat jest dziwny czy niekoniecznie moralnie przejrzysty, to nic. Wierność to wierność i już. Jak będzie? W jakiej Polsce już niedługo się obudzimy? Z jakimi nadziejami? Już niedługo zapadnie rozstrzygnięcie. Oby właściwe.

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

*

Blue Captcha Image Refresh

*