Niedziela. Wybory. Za chwilę cisza wyborcza. Teraz ostatnie refleksje. Na zżymanie się i kręcenie nosem był już czas. Teraz do dzieła. Kandydaci są, jacy są. Trzeba wybierać wedle własnych preferencji. Do kogo bliżej. Osobowościowo, programowo, politycznie. Teraz jest, jak jest. Wybieramy z 13 Kandydatów. Czy nam się podobają, czy nie, to okazali się ambitni, poświecili swój czas i zapewne jakieś pieniądze. Zapisali się jakoś w naszej pamięci. Wybierajmy z tych propozycji, które mamy. Nie dezerterujmy. Nie uciekajmy od wyborów na zasadzie, że żaden nam nie odpowiada. Nie ma w życiu idealnych ludzi i idealnych sytuacji. W życiu ciągle dokonujemy wyborów. Lepszych czy gorszych. Inaczej się nie da. Teraz wybieramy Prezydenta. Nie uciekajmy od tej decyzji. Musimy przypatrzeć się tym postaciom, które mamy do dyspozycji. Pomyśleć i wybrać. Z podkreśleniem: pomyśleć, zanim wybiorę. Każdy z nas powinien czuć się odpowiedzialny za swoje państwo. Nie żyjemy na Marsie. Nie jesteśmy obywatelami Kosmosu. Działamy w kraju nad Wisłą, w naszej Ojczyźnie. Teraz się sprawdzamy. Z naszej odpowiedzialności za Polskę. Idziemy na Wybory 2025.
P.S. Patrz poprzednie wpisy: Końskie 2025, Republika 2025, Ostatnia debata 2025.
Leave a Reply