Osiągnęliśmy dno. Rok 2024. W Polsce, w porównaniu do innych krajów europejskich, rodzi się najmniej dzieci. Wskaźnik dzietności osiągnął poziom 1,12. Jedna kobieta, niemalże jedno dziecko. Dla zastępowalności pokoleń potrzebny jest wskaźnik 2,1 – 2,2. Osiągnęliśmy absolutny dołek w Europie, Dokładnie: wspólnie z Hiszpanią. Snujemy plany na przyszłość, trąbimy wszem i wokół o polskiej potędze, sile, osiągnięciach. De facto zaś, jako naród, starzejemy się i wymieramy. Nie pomogły żadne dęte programy typu 500 plus czy osiemset plus. Im większe pieniądze w ten sposób wydawane, tym gorsze efekty demograficzne. Trwa to od wielu już lat i najwyższy czas na puknięcie się palcem w czoło. Tak dalej być nie może. Tymczasem co ekipa rządzących to dalsze bezrozumne pędzenie w kierunku bezmyślnego rozdawnictwa, które nie spowoduje rzeczywistego przełomu w dziedzinie demografii. W końcu Polska stanie się krajem staruszków, a wolną przestrzeń zagospodarują rozmaici migranci. Legalni, nielegalni, sezonowi, kulturowo zbliżeni lub całkowicie wrodzy i obcy. Demografii nie da się oszukać. Wybieramy do władzy naszych przedstawicieli i mamy nie tylko prawo, ale i obowiązek domagania się rozumnych działań dzisiaj i w określonej perspektywie czasu.. Zalewanie problemów strumieniami pożyczonego pieniądza przeznaczonego na akcje rozdawnicze oprócz katastrofalnego długu publicznego nie przynosi i nie przyniesie pozytywnych, demograficznych efektów. Taka jest rzeczywistość.
P.S. Patrz niedawne, z 2023 roku, wpisy: Liczba Polaków, Żyjemy krócej.
Leave a Reply