Rolą opozycji jest krytyka rządzących. Tymczasem pojawiła się oferta wspólnej akcji polegającej na wdrożeniu osiemset plus już od 1 czerwca 2023 roku. Zadziwiające. Chyba w myśl idei: kto szybko daje, ten dwa razy daje. Czy nie pojawiła się wśród pomysłodawców refleksja o inflacyjnych konsekwencjach takich pomysłów? Szaleni ludzie. Deklarują walkę z drożyzną, a proponują dodatkowe /szybsze/ rozdawnictwo. Zresztą, populistyczna konkurencja według zasady “kto obieca więcej” trwa już od dłuższego czasu. Jak jedni “tak”, to drudzy “tak plus”, a trzeci jeszcze więcej. Jednym i drugim, a może i tym trzecim nie przeszkadzają możliwe skutki w postaci szalejącej inflacji na wzór Turcji czy Argentyny, gdzie stopa procentowa Banku Centralnego osiągnęła poziom 97%, a inflacja sięga 110%. Zabawa w populizm jest groźna dla wszystkich. Fatalnie, że opozycja, werbalnie tak krytyczna wobec władzy, podjęła licytację, której negatywne konsekwencje będziemy odczuwać wszyscy. Ale czy dla kogoś liczy się dobro ogółu? Siła i sprawność państwa? Racjonalna gospodarka i uczciwe myślenie? Dominuje przekonanie, że kto “da” więcej, ten wygra wybory. Jakiekolwiek inne argumenty pozostały “na boku”, jako nieefektywne i zbędne. Dlatego bardzo smuci taktyka przelicytowania rozdawnictwa. To fatalne dla Polski. Druzgocące dla obywateli. Nic i nikt się nie liczy. Władza pachnie tak słodko, jest tak upragniona i pożądana, że rozumu i odpowiedzialności bardzo, bardzo brakuje. Prawie wszystkim.
P.S. Porównaj ostanie wpisy: Osiemset plus, Racjonalne myślenie, Zagadkowy kraj.
Leave a Reply