Wolność wyboru

Kobiety i młodzież nie odpuszczają. Niektórym wydawało się, że pod parasolem epidemii można przeforsować każde widzimisię. Trybunał Konstytucyjny. Wyrok w sprawie aborcji. Pomimo pandemii wzburzył i oburzył. Krytyczna odpowiedź opinii publicznej, głównie młodego pokolenia. Protesty, protesty i zdecydowane reakcje. Kto tego nie rozumie, nie ma czego szukać w polityce. Bez względu na rzeczywiste czy domniemane zasługi. Stara degeneracja nie ma czego szukać w starciu z młoda generacją. Takie są nieubłagane wyroki historii. Sprawa jest przesądzona. Kwestia kiedy, to już aspekt drugorzędny. Indywidualna czy zbiorowa mniemanologia niektórych gremiów panów w wieku 70 plus nie ma szans z potrzebami, aspiracjami, interesami i żądaniami młodego pokolenia. To jest absolutnie idiotyczne, by obywatele płci męskiej w wieku 70 plus narzucali kobietom prawa i wartości. Dodatkowe okropieństwo wynika z usytuowania ich decyzji w czasie pandemii. Prowokują masowy sprzeciw ludzi z wszelkimi możliwymi zdrowotnymi i gospodarczymi reperkusjami. 30 lat od czasu rozpoczęcia transformacji systemu politycznego i gospodarczego mamy w Polsce problem. Odezwała się nostalgia za jedynie prawowierną siłą, za nieograniczoną władzą, za wiernymi wykonawcami woli przywódcy. Rok 2020 to jednak nie czasy PRL. Młode pokolenie ma kompletnie inne podejście. Takie są prawa historii. Kto tego nie rozumie, musi odejść. Albo się zreflektować.