20 styczeń 2017 r. Początek kadencji Prezydenta Trumpa. Wielki dzień dla USA, dla świata. Zaprzysiężenie. Najpierw wiceprezydent – Mike Pence. Potem Trump. Przemówienie – krótkie, przejrzyste. Wstrząsające. Przejmujące. Znaczące. Przyszłość – to Wielka Ameryka. Cytując Trumpa: „Rzeź Ameryki dobiega dziś końca”. Jednocześnie głos przeciw elitom. „Lud objął władzę w USA”. Trump rozbudza nadzieje. Rozwija marzenia. „Czas pustych słów minął. Nadeszła pora na działanie”. Zapowiedź walki o gospodarkę. Pożegnanie z cmentarzyskiem fabryk. Z nagrobkami rozsianymi po całym kraju. Produkcja i miejsca pracy wrócą do korzeni, do Ameryki. Zapowiedź konsekwentnej walki z wojującym islamem. Ameryka zdecydowanie na czele cywilizacji Zachodu. Projekcja konsekwentnego planu wdrożenia wiodącej pozycji Ameryki w świecie.
Nikt nie wie, na ile projekt Trumpa stanie się rzeczywistością. Przemówienie inauguracyjne – bardzo interesujące, pobudzające. Znakomicie powiedziane. Widać świadomość konfliktu cywilizacji. Dostrzegalna wola przewodzenia Zachodowi. Silny przekaz przebudowy Ameryki i wzmocnienia jej światowej roli. To wszystko powinno być w Polsce przeanalizowane i przetrawione. Silniejsza Ameryka to silniejsza Europa i większa szansa dla Polski. Zapowiedź rezygnacji z wiz dla Polaków. Przegrana Trumpa to osłabienie Ameryki, Zachodu i w konsekwencji Polski.
P.S. Patrz poprzednie wpisy: Prezydent Trump, Rynki Trumpa.
Leave a Reply