Cięcia wydatków

Nadszedł czas coraz większych deficytów budżetowych. Bardzo niepokojąco wygląda projekt budżetu na 2026 rok. To nie tylko efekt COVIDU i wojny w Ukrainie. To także przyjęcie założenia przez zwycięskie siły polityczne, że nic co społeczeństwu “dane”, nie może być “odebrane”. Stanowisko kuriozalne. Jeśli się chce realizować własne, słuszniejsze niż poprzedników strategie działania, to trzeba być konsekwentnym i eliminować bądź ciąć rozwiązania mniej efektywne lub zbędne. Na tym polega polityka związana ze zmianą władzy. A tak należy domniemywać, że aktualnie rządzący tak naprawdę uważają, że ich obietnice wyborcze są słabsze, od już istniejących rozwiązań. Oszczędności i cięcia nie mogą omijać żadnych wydatków. Jak się chce i potrafi, to można. Przykładów rozrzutności jest nazbyt wiele. Tymczasem ciągle słuchamy, jak jest wspaniale i jak szybko rozwijamy się gospodarczo. Co robić? Podjąć ogólnonarodową dysputę nad rzeczywistą reformą systemu służby zdrowia i zmodyfikować skalę i zasady wydatków socjalnych. Warto także, by specjaliści ocenili efektywność gigantycznych wydatków obronnych. To aktualnie worek bez dna. Okazuje się nagle, jak wielkie są potrzeby w zakresie zakupu uzbrojenia. Ogłoszenie projektu budżetu na 2026 rok to powinien być pierwszy krok. Teraz czas na rozumne ciecia wydatków, efektywną analizę potrzeb i eliminację zbędnych kosztów. Także pozbywanie się zbytecznych instytucji i mnóstwa etatów w administracji rządowej i spółkach skarbu państwa. Nie może bez końca trwać sytuacja, że władza w każdych okolicznościach się “wyżywi”. Oszczędności i cięcia trzeba zacząć “od góry”, dla przykładu. Bez zmniejszenia kosztów funkcjonowania państwa i cięcia wydatków długo nie pociągniemy. Takie są realia.

P.S. Patrz poprzednie wpisy: Projekt budżetu 2026, Oszczędności budżetowe, Obietnice i realia.

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

*

Blue Captcha Image Refresh

*