Wimbledon dla Igi
Trudno ochłonąć. 24 godziny to za mało. Iga mistrzynią Wimbledonu. Przykład, że niemożliwe staje się możliwe. Na sukces trzeba zapracować. Ale przede wszystkim wierzyć w siebie. Iga jest symbolem sukcesu. Pokazuje, jak wiele można osiągnąć talentem, uporem i konsekwencją. Trudno przecenić jej osiągnięcia. Cieszą nas i dają wiarę, że praca stwarza warunki do osiągnięcia wielkich wyników. Nie tylko w sporcie. Codzienny trud, inicjatywa, odwaga, kreatywność – zawsze są owocne. Pozwalają przekroczyć granice “oczywistych możliwości” i wspiąć się na wyżyny indywidualnych osiągnięć. Cieszymy się z sukcesu Igi i trzymamy za nią kciuki. Niech ten piękny sen trwa jak najdłużej. Dla niej i dla wszystkich, którzy życzą jej jak najwięcej sukcesów.
P.S. Patrz na wcześniejsze wpisy: Iga, Super Iga, Iga w Warszawie.
Leave a Reply