Migranci napływają do Europy. Legalnie i nielegalnie. Przypadek Southport, ale także mnóstwo poprzednich, groźnych zdarzeń i incydentów, ukazują skalę problemu. Puszczenie migracji na żywioł, na dziko, to fatalny pomysł. Europa starzeje się. Aby mogła funkcjonować, potrzebuje ludzi do pracy, którzy respektują jej prawa i kulturowe wartości. Migrantów, którzy nie chcą uszanować miejscowego ładu i tradycji, trzeba odsyłać tam, skąd przybyli. Najlepiej, gdyby wcześniej zastosować mechanizm selekcyjny i nie wpuszczać. Sytuacja, która wytworzyła się w wielu krajach europejskich grozi eksplozją społeczną. Tworzą się dwa wrogie wobec siebie światy, dwie obce społeczności. Tracą na tym zjawisku migranci, którzy przybyli do pracy, pragnący wtopić się w miejscową społeczność. Polska także powoli staje przed dylematem – co robić. Nasze społeczeństwo starzeje się. Od 20 lat rodzi się coraz mniej dzieci. Nie jest to jednak powód, by wpuszczać do kraju “kogo się da”. Obyśmy nigdy nie mieli do czynienia z wydarzeniem o takiej skali barbarzyństwa, jak w Southport. Dla całej Europy powinien to być znak, wskazujący na konieczność otrząśnięcia się z letargu i stanu nic nie robienia. Najwyższy czas na aktywność.
P.S. Patrz poprzedni wpis: Przypadek Southport
Leave a Reply