Igrzyska Paryż 2024

Po stu latach mamy Igrzyska Olimpijskie w Paryżu. Jesteśmy po oficjalnym ich otwarciu. Innym, niż dotychczas. Nie na stadionie, ale na Sekwanie z przyległościami. Inaczej, niż dotychczas. Francja to Francja. Duch wolności, innowacyjności, swobodnego spojrzenia na historię i rzeczywistość. Każdy, kto widział, mógł ocenić. Na pewno było zdecydowanie inaczej. Na pewno było zdecydowanie dłużej. Miejscami za długo. To pewnie zasadniczy mankament. W kwestii co oglądaliśmy wokół Sekwany, to już całkowicie indywidualna ocena. Poszczególne spektakle mogły budzić zachwyt, ale także zwyczajne wzruszenie ramion. Jeden woli to, drugi co innego. Gdyby najciekawsze propozycje występów artystycznych przenieść na stadion i wpleść w tradycyjny przemarsz poszczególnych narodowych reprezentacji, byłoby pewnie zdecydowanie krócej i dynamiczniej. Ale nie byłoby Sekwany, mostów na Sekwanie, Wieży Eiffla. Nie byłoby świateł i uroku Paryża. Najważniejsze, że Igrzyska wystartowały. Dwa tygodnie zmagań sportowców, dopingu kibiców, opinii komentatorów. W Polsce trzymamy kciuki za naszych reprezentantów. Startujcie ze świadomością naszego wsparcia. Walczcie i wygrywajcie. Dla siebie i dla nas.