Wszystkie nasze Dzieci są bardzo, bardzo kochane. Te nieco starsze, ale także te nieco młodsze. Dzieci i Wnuki, jak ktoś ma szczęście – to i Prawnuki. Ci więcej, niż nieco starsi starają się pamiętać o Was wszystkich. Wszak to największe szczęście, najrozmaitsze nadzieje, szansa na realizację swoich własnych, niespełnionych, dawniejszych marzeń. Niekiedy brakuje sił, często zdrowia. Ale jak trzeba – jesteśmy zwarci i gotowi. Zawsze zdolni do jakiejkolwiek, choćby najskromniejszej pomocy. Z radością, oddaniem, z przekonaniem, że choć trochę jesteśmy potrzebni i pomocni, że pomagamy. Niekiedy dorosłe już Dzieci także niekiedy potrzebują wsparcia, świadomości, że u rodziców jest ostoja, fundament, dach nad głową, miłość, pomoc i serdeczność. Niezależnie co by się działo, dla naszych Dzieci zrobimy wszystko, co możemy, na co pozwalają nam aktualne, skromniejsze niż dawniej, możliwości. Najważniejsze: nie zawieść. Nie szkodzić. Pomagać. Zabezpieczyć. Nie zawsze wola czy intencje są realne. Ale cóż pozostaje….Przede wszystkim trzeba chcieć kochać i wspomagać nasze Dzieci. Te nieco starsze i te nieco młodsze. Żyjcie zdrowo i jeszcze zdrowiej, w zielonym ładzie, zdrowym powietrzu i czystym środowisku. Wśród mądrych i uczciwych ludzi. W przekonaniu, że Wasza aktywność wspiera nasz ludzki świat, zapobiega dewiacjom i sprzyja egzystencji kolejnych pokoleń.
P.S. Patrz wpis z 1.06.2022r: Dzień Dziecka.
Leave a Reply