Rolnicy wylegli na drogi. Stosownie do etapu rozwoju cywilizacyjnego i stopnia zamożności, czyli ciągnikami. Odwiedzają także co większe miasta. Pragną uświadomić politykom, ale także mieszczuchom, że jak nie będzie po ich myśli, to jedni nie będą mogli się poruszać, a inni nie będą mieli co do garnka włożyć. Wszystko przez europejski Zielony Ład. Winny program walki o klimat, o zrównoważone środowisko. Rolnictwo to wielki wytwórca gazów cieplarnianych i rozprowadzacz szkodliwej dla środowiska chemii. Ogromne ilości nawozów sztucznych, pestycydów, środków ochrony roślin, antybiotyków fatalnie wpływają na zdrowie człowieka i równowagę ekologiczną. Niezliczona liczba komplikacji zdrowotnych bierze się ze skażenia naszej planety. Jedni ze wszelkich sił starają się o zejście z samobójczej ścieżki samounicestwienia ludzkości. Inni jednak przede wszystkim rozpatrują swój własny interes “tu i teraz”. Mniej nawozów, pestycydów, antybiotyków – to mniejsze zbiory, niższy zysk. Ogólnie – mniej kasy i gorsze osobiste samopoczucie z tytułu osłabienia pozycji materialnej. Oczywiście można się “dogadać”. Z punktu widzenia rolników pożądane byłyby stosowne rekompensaty finansowe. Wszystko jedno – z budżetu krajowego czy unijnego. Najważniejsze, żeby “popłynęły pieniążki”. W tej sprawie istnieje międzynarodowa solidarność. Protesty rolników to nie tylko Polska specjalność. Jednak u nas dała się zauważyć pewna specyfika. W pewnej grupie protestujących wyrażono opinię, że albo realizacja żądań, albo POLEXIT. Takie to buty. Wszystkiemu winna Unia. Wieloletnia propaganda czyni swoje. Nikt już nie pamięta, że rolnictwo w Polsce było i jest największym beneficjentem korzyści płynących z przystąpieniem do UE. W imię wspólnej przyszłości planety i zdrowszej żywności dla wszystkich, także dla siebie, wypadałoby przejść na inne procedury produkcji rolnej. Ograniczyć pestycydy i antybiotyki. Przez chwilę choćby pomyśleć kategoriami zdrowej żywności i czystego powietrza.
P.S. Patrz wcześniejsze wpisy np. z 2019 roku: Zielona polityka, Zielony ład, Zacofanie klimatyczne.
Leave a Reply