Targanie za włosy
Było miło, ale się skończyło. Jeśli nawet trafne było przekonanie, że budowanie dwupartyjnego systemu politycznego nastąpiło w efekcie świadomego postanowienia i uzgodnienia, to aktualnie coś chrupnęło. Nigdy się nie zdarzyło, by zwycięzcy po wygranych wyborach “na poważnie” dobierali się do …