Atom i wiatraki

Przebłysk nadziei. Iskierka. Lepiej późno, niż wcale. Nie dla polityki, układów, rządzących czy opozycji. Dla dobra kraju, Polski i jej obywateli. Wypowiedział te słowa o przyszłości energetyki. Nie – dla kopalni przynoszących straty. Tak – dla atomu i wiatrowej energetyki. Kiepsko, że zmarnowano siedem lat. Bardzo źle, że ustawa o wiatrakach ciągle w “zamrażarce”. Fatalnie, że nic się nie mówi o przebudowie i unowocześnieniu sieci energetycznych, bez których OZE to tylko bajka. Aktualnie 60-80 procent projektowanych inwestycji w fotowoltaikę nie może liczyć na przyłączenie do sieci. Powód – za mała ich przepustowość. Przydałyby się środki z KPO, ale Polska uparła się, by ich nie otrzymać. Szkoda także utraty setek milionów euro z tytułu nałożonych kar finansowych na Polskę – nie realizowanie wyroków TSUE. Ale skoro nastąpił przebłysk w kwestii atomu i wiatraków, to może oświecenie dotrze także w kwestii pozyskania europejskich środków na inwestycje i rozwój. Bez nich będziemy co najwyżej “goli i niezupełnie weseli”. Wystarczyłaby odrobina racjonalności i dobrej woli. Dla Polski teraźniejszej i dla Polski przyszłości. Im szybciej, tym lepiej. Mniejsze straty i lepsze efekty. Kto szybko inwestuje, ten dwa razy więcej zyskuje.