Klasyczna teza Huntingtona: dzieje ludzkości to historia cywilizacji. Islamska, Zachodnia, Chińska, Prawosławna, inne. Ukraina – Rosja. Części składowe cywilizacji Prawosławnej. Kultura, religia, wartości, historia. Wydawało się, że to tak blisko. Wejście Rosjan na Ukrainę miało być w miarę bezkonfliktowe i skuteczne. Szybki efekt – kilka dni i transformacja w kierunku rosyjskiej macierzy. Ukraina miała z przychylnością powitać “bratnią interwencję” i powrócić do poprzedniego, jednolitego, państwowego ładu. Ku zaskoczeniu wielu obserwatorów międzynarodowej sceny politycznej stało się inaczej. Ukraina postawiła na niepodległość. Jej celem jest samodzielne decydowanie o własny losie, własnej historii, o cywilizacyjnym wyborze. Po 30 latach rozmaitych doświadczeń “na własny rachunek” Ukraińcy wybrali cywilizację Zachodu. O skali determinacji świadczy podjęcie walki z niewspółmiernie silniejszym przeciwnikiem. Przewaga potencjału militarnego i gospodarczego została w znacznej mierze zniwelowana dzięki sile wyznawanych wartości i celów, przekonanie o konieczności wyboru i realizacji własnej drogi. Nastąpiło cywilizacyjne pęknięcie o dalekosiężnych skutkach. Nic już nie będzie tak, jak przed interwencją. Jeśli nawet “tu i teraz” rzeczywistość okaże się dla Ukrainy mniej pomyślna, aniżeli dalekosiężne cele i marzenia, to można będzie odnotować ważny fakt. Oto cywilizacja Prawosławna trwale pękła. Jej część wybrała inną ścieżkę przynależności kulturowej i preferowanych wartości. Miliony Ukraińców pracują dosłownie na całym świecie. Minione lata pozwoliły im na stosowne porównania. Wybór cywilizacyjny jest jednoznaczny. Okupiony cierpieniem i krwią, ale otulony nadzieją lepszego jutra, swobody i wolności na zasadach wolnego świata cywilizacji Zachodu.
P.S. Patrz starsze wpisy: Zderzenie cywilizacji, Relacje międzycywilizacyjne, Ukraińskie nauki, Ukraińskie dylematy.
Leave a Reply