Donos przepadł

Luty dobrze się zaczął. Głupia i szkodliwa ustawa przepadła. Niestety, eliminacja legislacyjnego bubla nie poprawia sytuacji walki z pandemią. Ludzie dalej umierają “w przyśpieszonym tempie”. Rząd nic nie robi. Minister Zdrowia nie pojawił się w Sejmie. W zasadzie ma ostatnią szansę na zachowanie chociażby nikłego cienia osobistej godności. Powinien podziękować za tekę ministra i uczestnictwo w rządzie. Nikt go nie słucha, sam nie ma żadnej siły przebicia, nic nie może. Pozostaje mu odczytywanie statystyki zgonów i zarażonych. Nawet dobrze mu to idzie. Tymczasem państwo nie chroni swoich obywateli. Bezpieczeństwo, podstawowa funkcja państwa, została porzucona. W imię fałszywie pojętego dobra własnego rządzący postanowili zaprzestać aktywnego, przemyślanego działania na rzecz szczepień i przeciwdziałania pandemii. Paranoja. W zasadzie każdy człowiek stara się dobrze wykonywać swoją pracę. Dobra robota. Kult pracy. A państwo nie działa, albo próbuje wdrożyć mechanizmy całkowicie nieefektywne z punktu widzenia rzeczywistych zagrożeń pandemicznych. Przedstawiciele państwa kiepsko wykonują swoje obowiązki. Ustawa donosowa padła dzięki sprzeciwowi 24 posłów PiS. Dobrze, że chociaż w tym przypadku zła legislacja trafiła do kosza. Potrzebny jest kolejny ruch. Odsunięcie od nadmiernych wpływów politycznych głównych animatorów /animatora/ tej ustawy. Jeżeli ponownie okaże się: “Polacy, nic się nie stało”, to jako obywatele tracimy cenny czas. On bezpowrotnie ucieka, a sytuacja pogarsza się. Nie tylko w sprawach pandemii czy szerzej – ochrony zdrowia w Polsce. Niestety, do wyprostowania jest coraz więcej pokręconych sytuacji.

P.S. Patrz niedawny wpis: Covid donosowy.

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

*

Blue Captcha Image Refresh

*