Polski ład

Jest. Prezentacja przyszłości wg ekipy rządzącej. Brak wielu danych szczegółowych, dlatego tylko pierwsze refleksje. Po pierwsze – oprawa wizualna i propagandowa. Kiepska. Nowo mowa. Jak ktoś starszy, to pamięta wystąpienia ówczesnych “towarzyszy”. Wszystko jest super, a będzie tak dobrze, że się ludzie nie pozbierają. Wystąpienie – oklaski. Wystąpienie – burzliwe oklaski. Kiedyś było: towarzysze, towarzyszki i obywatele. Teraz: my wam dajemy, a wy nas wybieracie. Przede wszystkim polityka społeczna. Należy nam się. Trzeba zaspokoić słuszne aspiracje. Realizacja polskich marzeń. Zdrowie obywateli. Płaca i praca. Dajemy coraz więcej, i więcej. Znowu likwidujemy umowy śmieciowe. Tak jest już od sześciu lat. Nowa kwota wolna od podatku, wyższy drugi próg podatkowy. Ale 9% składki zdrowotnej bez możliwości odliczenia. Czyli 9% podatku w górę. Dla wszystkich. Mieszkania – wkład własny i kredyty. Gwarancje, umorzenia. Kupa kasy dla tych, którzy spełniają kryteria. 70 m2 domku bez pozwolenia na budowę. Róbcie, ludzie, co chcecie. Polityka przestrzenna w odstawkę. Anarchia dowolności, dowolność w anarchii. Budujcie sobie domki. A co tam. Polska wieś – gazyfikacja, melioracja, wodociągi, kanalizacja, połączenia kolejowe, boiska, baseny, drogi. Hasła jak w latach 60 i 70-tych ubiegłego wieku Będzie byczo! Plus tożsamość kulturowa. Polskie muzea – trzeba ze sto. Zamki, zabytki, nowe teatry, Pałac Saski. Nauka historii – polski i powszechna. Po 2-3 godziny tygodniowo w każdym z tych bloków, czyli łącznie 4-6 godzin. Indoktrynacja /?/. Polska jest krajem dumnym, dalej, do przodu, Polska chce dokonać skoku…. Kiedyś było: staliśmy nad przepaścią, ale zrobiliśmy krok do przodu /Gomółka/. Wszystko jest o.k. Mamy XXI wiek. Ale może być tak, że niektórzy jakby żyją realiami ze swojej młodości. Czerpią doświadczenia i pomysły z bardzo niechlubnej dla naszego kraju tradycji. Szkoda, że w Polskim ładzie energia odnawialna, zielona transformacja, przyroda i czyste powietrze, cyfryzacja i telekomunikacja, nowoczesne technologie to odległe światy. Trudno je znaleźć. Polski ład to jakby program przed wyborami jesienią 2021 roku. Ale kosztowny. Finansowany długiem, czyli przyszłością naszych pokoleń i inflacją, czyli oskubaniem z oszczędności aktualnie żyjących obywateli i ich rodzin. Trzeba być roztropnym i krytycznym Deklarowana dobra wola polityka to coś zdecydowanie innego, aniżeli dobro i interes obywateli. Dzisiejszy i przyszły.

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

*

Blue Captcha Image Refresh

*