Polityka – pojęcie pojemne. Jest krajowa i międzynarodowa, realna i wyimaginowana, zdrowotna, ekologiczna, ekonomiczna, finansowa. Polityk bywa całe mnóstwo. W zależności od okoliczności. Polityka pojawia się i znika. W Europie i w Świecie coraz ważniejszego znaczenia nabiera klimat, środowisko naturalne, zagrożenia dla ziemi przekładające się na życie i zdrowie jej mieszkańców. Coraz większego znaczenia nabiera polityka czystego środowiska, czystego powietrza, czystej energii. Tym większy odczuwamy dyskomfort napotykając zanieczyszczoną politykę. To takie myślenie i działanie, które preferuje nic nie robienie w zakresie ochrony środowiska, powietrza, czystej energii i ludzkiego zdrowia. Zanieczyszczona polityka uważa za sukces preferowanie paliw kopalnych jako podstawowego źródła energii, wycinanie lasów pod byle pretekstem w celu osiągania finansowych profitów, szkodliwe powietrze w miastach za normalny, pożądany stan. Zanieczyszczona polityka utrudnia upowszechnienie się odnawialnych źródeł energii, nie eliminuje z miast pojazdów mechanicznych zatruwających środowisko, nic nie robi w zakresie efektywnego segregowania śmieci. Za nic ma zdrowie obywateli wystawionych na oddziaływanie smogu i wszelkich innych szkodliwych czynników. Zanieczyszczona polityka radośnie odnotowuje sukcesy w sytuacjach, gdy raczej trzeba się wstydzić i wyciągać wnioski z popełnianych błędów. Posługuje się obłędem, a nie logiką. Dramatyczne wpadki traktuje jako sukces. Utrwala wizję koniecznego trwania w istniejącej, zanieczyszczonej rzeczywistości. Czy zanieczyszczona polityka to li tylko paranoja? Niestety, zdarza się, że to rzeczywistość.
P.S. Patrz niektóre poprzednie wpisy: Publiczna polityka, Polityka zagraniczna, Polityka węglowa, Polityka realna, Polityka zdrowotna.
Leave a Reply