Polityka zdrowotna

Przed wyborami chętni do objęcia parlamentarnych posad uruchamiają swoją wyobraźnię. Obiecują wszystkim wszystko. Aby się załapać. Podobnie ze zdrowiem. Jak jest, każdy widzi i czuje na własnej skórze. Społeczeństwo polskie jest bez opieki medycznej. Sytuacja pogarsza się, a kolejne ekipy rządzące chowają głowę w piasek. Opowieść jest ta sama: zawinili poprzednicy, my zaprowadzimy ład, tylko trzeba poczekać. Prawdopodobnie do śmierci. Zdrowie to obszar aktywności państwa wymagający sprawnego zarządzania, konsekwencji, długoletniego działania i nakładów finansowych. Przede wszystkim potrzeba konkretów, a nie pustego gadania. Bardzo ważne są pieniądze. Jeśli się wyda na programy xyz, to nie ma środków na zdrowie. 500 plus albo 13 emerytura nie uzdrowi. Oczywiście reforma służby zdrowia to trudna sprawa. Kasa “do ręki” nie wymaga wiele trudu ani specjalnych kwalifikacji. Wiele lat temu podobnie było z polityką “ciepłej wody w kranie”. Kolejne formacje polityczne raczej kontynuują “prościutkie myślenie”, a nie zmieniają rzeczywistość. Społeczeństwo starzeje się, dostępność nowoczesnych leków to bajka, zabiegi i operacje to kwestia lat, a nie miesięcy czy tygodni. Coraz gorzej jest także z prywatną służbą zdrowia. Coraz trudniej o dostępność i skuteczną usługę. Jest fatalnie. Obietnice, że jak “nas” wybierzecie to sytuacja radykalnie się odmieni należą do sfery bajek. Jak długo taki stan będzie się utrzymywał? Do czasu, gdy społeczeństwo zmądrzeje. Odrzuci kasę do ręki i wybierze poprawę jakości życia. Przede wszystkim chodzi o zdrowie i ekologię, kwestie ze sobą bardzo silne związane. Czy to możliwe? Nie ma rzeczy niemożliwych. Trzeba o to walczyć. Alternatywa jest bardzo smutna i tragiczna. Dla nas i naszych dzieci.

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

*

Blue Captcha Image Refresh

*