Śmietnik motoryzacyjny

Państwa prowadzą wiele polityk. Taka jest ich natura, powołanie, rola. Krajowej polityce zazwyczaj podlega także motoryzacja. W trosce o bezpieczeństwo i zdrowie obywateli, stan środowiska naturalnego, rozwój technologii. Polska sprawia wrażenie, jakby od lat nie prowadzono jakiejkolwiek polityki motoryzacyjnej. Trudno za taką uznać dostrzegalny efekt, w postaci centralnego, europejskiego śmietnika. Wszelkie prognozy wskazują, że w 2016r pobity zostanie rekord w postaci ponad miliona używanych samochodów ściągniętych do naszego kraju. W ogromnej przewadze są to pojazdy mające ponad 10 lat. Przekształcamy się w centralne europejskie wrakowisko ku pożytkowi krajów, które prowadzą racjonalną, przemyślaną politykę. Polega ona preferowaniu zakupu oszczędnych, nisko emisyjnych samochodów, w tym hybryd i elektrycznych. Uniemożliwia się rejestrację leciwych samochodów nie spełniających surowych norm zanieczyszczenia powietrza. Nie wpuszcza się do miast szczególnie starszych diesli. Tymczasem Polska nie robi nic, by przeciwdziałać negatywnemu zjawisku zalewu motoryzacyjnego złomu, który nie dość, że krąży po drogach, to emituje zanieczyszczenia powodujące degradację zdrowotną obywateli. Trzeba także pamiętać, że bogate kraje zachodnie pozbywają się kosztów związanych z utylizacją starych samochodów. Preferując i wspierając zakup nowych pojazdów o zaawansowanych technologiach przyczyniają się do rozwoju ich nowych generacji. Sprzyjają innowacyjnej gospodarce, eliminują zanieczyszczenia, ograniczają koszty a przy okazji otrzymują ekstra zapłatę za eliminowane z ruchu pojazdy. Perspektywiczna polityka wiodących krajów UE jest skutecznie wspierana przez Polskę, która znakomicie ułatwia ten „interes”. Od początku okresu transformacji nie prowadzimy żadnej polityki. Bierzemy wszystko, jak leci. Wszelkie motoryzacyjne śmieci. Z uwagi na skalę zjawiska koszty są ogromne. Środowisko, zanieczyszczenia, zdrowie, wypadki, utylizacja wraków. Jakoś tak się dzieje, że rozmaite wersje rządzących układów politycznych prowadzą zadziwiająco spójną, jednolitą politykę motoryzacyjną. Polega ona na ciągłym poszerzaniu liczebności centralnego, europejskiego śmietnika motoryzacyjnego.

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

*

Blue Captcha Image Refresh

*