Raport NIK. W swoich konkluzjach porażający. W ostatnich latach, poczynając od 2007 roku, rozrastał się przestępczy proceder puszczania w obieg fikcyjnych faktur i wyłudzeń podatkowych. Tylko w 2015r Urzędy Skarbowe zidentyfikowały 360 tys. fikcyjnych faktur na łączną kwotę 82 mld zł., podczas gdy rzeczywiste roczne wpływy z VAT osiągnęły poziom 120 mld zł. Łącznie z tzw. optymalizacją podatkową i cenami transferowymi budżet państwa poniósł ogromne straty. Raport NIK dokumentuje rozrastającą się z roku na rok skalę aktywności przestępczej i niewiarygodną niemoc państwa i jego instytucji. Brak skoordynowanej odpowiedzi Państwa na wyłudzenia VAT doprowadził do sytuacji, w której jest to działalność bardziej dochodowa i zdecydowanie mniej ryzykowna niż handel narkotykami. W objętym kontrolą okresie /początek 2014r – połowa 2015r/ zaległości w VAT wzrosły z 5 mld zł do 14 mld zł., co było efektem wyjątkowo niskiej skuteczności w poborze wymierzonych podatków. Faktyczne odzyskiwanie VAT z fikcyjnych faktur jest niewielkie – stanowi jedynie 1,3%, czyli 162,3 mln zł. Instytucje państwa polskiego były ciągle kilka kroków za przestępcami i niewiele robiły, by tę dramatyczną sytuację zmienić. Aktualnie, w kontekście chociażby potrzeb związanych z finansowaniem programu 500 plus, sytuacja wydaje się dramatyczna. Luka pomiędzy tym, co wpływa do budżetu, a co powinno wpłynąć osiągnęła w 2015r poziom ok. 50 mld zł /3% PKB/. Jeszcze w 2007 roku niedobór ten wynosił znacznie mniej – ok. 0,6% PKB. Tempo i skala narastania tej luki to efekt niskiej skuteczności państwa. Rok 2016 będzie przełomowy. Albo wprowadzi się odpowiednie mechanizmy uszczelniające pobór podatków, albo plan wydobycia się społeczeństwa polskiego ze stanu relatywnego ubóstwa będzie kolejnym, niespełnionym marzeniem.
P.S. Wykorzystano dane o przeciwdziałaniu wyłudzaniu VAT umieszczone 7 kwietnia 2016r na stronie NIK.
Leave a Reply