Przed wyborami pojawiają się rozmaite propozycje i inicjatywy. Partia koalicyjna współtworząca aktualny rząd wymyśliła sposób na powrót emigrantów do Polski. Oczywiście nie wszystkich, ale tych, którzy są na emigracji co najmniej 3 lata oraz chcą i mogą zainwestować w kraju min. 20 tys. euro. W kraju muszą zatrudnić na etatach co najmniej cztery osoby. W zamian państwo miałoby zaoferować odpis od dochodu do 80 tys. złotych a także zwolnienie przez 3 lata z podatku od nieruchomości, w które zainwestuje przedsiębiorca tworząc firmę. Ogólnie jest to nawrót do pomysłu z 2007 roku. Wówczas wśród 10 zobowiązań partii, która wówczas wygrała wybory, było przyrzeczenie, że Polacy za granicą będą chcieli wracać i inwestować w Polsce. Prawdopodobnie aktualna propozycja nawiązuje do marzenia politycznego z 2007 roku. Budzi ona liczne znaki zapytania. Pomijając aspekt propagandowo-wyborczy, propozycja ta oznacza postępującą politykę segregacji i uprzywilejowania, kontynuowanie strategii polegającej na kreowaniu rzeczywistości nierównych szans oraz umacnianiu przywilejów. Przemawia za tym dotychczasowa, swoista logika: ponieważ „nasz” sukces wyborczy zależy od istnienia systemu preferencji i przywilejów, wprowadźmy podobne układy w inne sfery rzeczywistości. Społeczeństwo podzielone i poszatkowane rozmaitymi mniejszymi i większymi przywilejami umacnia dotychczasowy system, atrakcyjny dla tych, którzy z niego korzystają. Trzeba tylko pilnować, by się to nie wywróciło. Stąd zapewne kuriozalny pomysł wprowadzający kolejne grupy uprzywilejowanych i dostosowane do tego pomysłu modyfikacje prawno-podatkowe. Niektórzy politycy zapewne uważają, że im więcej państwa, liczniejsi urzędnicy, bardziej skomplikowane, pogmatwane i niejasne prawo – tym większa szansa, że przetrwają. Ponadto pomysłodawcy zapewne uwierzyli, że społeczeństwo to kupi i przełoży się na głosy wyborcze. Także zagraniczne. Pomijając wątpliwe zainteresowanie ofertą przedsiębiorczych emigrantów, to zamiast upraszczać, ujednolicać, zrównywać prawa i obowiązki dla wszystkich, prezentowana propozycja oznaczałaby wtłoczenie w wadliwy system jeszcze jednej, szkodliwej atrapy.
- Home
- Zaczynam
- Erice 2024
- Famagusta 2024
- Lania 2024
- Lefkara 2024
- Limassol 2024
- Salamina 2024
- Starsze galerie
- Belleville murale 2012
- Barcelona – codzienna
- Barcelona – Gaudi
- Barcelona – uliczki
- Praga murale 2009
- Hastings 2012
- Oxford 2012
- Giverny 2012
- Monmartre 2012
- Paryż 2012
- Dębki 2013
- Kronborg 2010
- Odense 2010
- Slagelse 2010
- Kopenhaga
- Tivoli
- Salvador Dali
- Samba
- Brzegi Nilu
- Egipski handel
- Egipskie uliczki
- Alcudia
- Majorka
- Valdemosa
- Storczyki 2014
- Bielany Murale
- Bielany 2014
- Łazienki 2014
- Świder 2014
- Dębki 2014
- Orchidee 2014
- Rabat 2014
- Essaouira port 2014
- Essaouira 2014
- Kozy 2014
- Casablanca 2014
- Volubilis 2014
- Marakesz 2014
- Fez 2014
- Agadir 2014
- Wersal
- Defense
- Saint-Martain
- Saint-denise
- Pompidou bis
- Pompidou
- Łuk Tryumfalny
- Sekwana
- Paryż panorama
- Łazienki 2015
- Bettes Chaumont
- Kazimierz 2016
- Piaśnica 2015
- Nerja jaskinie
- Nerja skały
- Nerja 2016
- Lanjaron 2016
- Gibraltar 2016
- Granada 2016
- Ronda 2016
- Malaga 2016
- Mijas 2016
- Fuengirola 2016
- Piaśnica 2017
- Hammersmith 2017
- Tate Britain 2017
- Tate Modern
- Tower 2017
- Londyn 2017
- Teneryfa 2018
- Lanzarote 2018
- La Gomera 2018
- Gran Canaria 2018
- Fuenteventura 2018
- Sandomierz 2018
- Park Vigelanda 2018
- Norwegia skansen
- Sandefjord 2018
- Bergen 2018
- Norweskie wodospady
- Norweskie krajobrazy
- Shanghaj 2018
- Rzeka Li
- Macao 2018
- Chińska Wenecja
- Xian 2018
- Tarasy ryżowe
- Madera 2019
- Porto Santo 2019
- Funchal 2019
- Hongkong 2018
- Shaolin 2018
- Reykjavik 2019
- Islandia wodospady
- Islandia lodowce
- Islandia gejzery
- Kazimierz 2022
- Tatry 2021
- Krynica Morska 2021
- Piaski 2021
- Islandia 2019
- Zurich 2022
- Zermatt 2022
- Old Zermatt
- Matterhorn 2022
- Skansen w Sanoku
- Cerkwie w Bieszczadach
- Alpy 2022
- Bieszczady 2022
- Synaj 2023
- Petra 2023
- Mozaigue 2023
- Kanion Salama
- Taormina 2023
- Syrakuzy 2023
- Noto 2023
- Etna 2023
- Nicolosi 2023
- Cefalu 2023
- Scotland Museum
- Edinburgh Castle
- Edinburgh 2023
- Britannia 2023
- Tatry 2023
- Kołobrzeg 2024
Myślę, że Polakom nie opłaciłoby się wracać nawet przy takim pomyśle. Co najgorsze coraz więcej wyjeżdża … Artykuł jak zawsze pokazuje problem i skłania do refleksji 😉