UOKiK opublikował raport dotyczący pomocy publicznej w 2013r. Daje obraz skali ingerencji państwa w procesy rynkowe. Ciekawa lektura w zakresie kierunków redystrybucji dochodu narodowego. Innymi słowy: gdzie kierowane są środki budżetowe, czyli pieniądze obywateli. Analiza tych danych a także powiązanie z innymi działaniami państwa w zakresie polityki redystrybucji dochodu narodowego są ważne chociażby z uwagi na zbliżające się wybory samorządowe i parlamentarne. Wędrówka za groszem publicznym to okazja prześledzenia faktycznych działań i preferencji aktualnej władzy. Co w rzeczywistości oznacza „Zielona Wyspa” i dla kogo jest zielona /symbol nadziei i rozkwitu/.
Wielkość pomocy publicznej w 2013 roku wyniosła 21,422 mld zł, w tym sektor transportu zyskał 4,851 mld zł. W tym 3,118 mld zł udzielono podmiotom działającym w sektorze transportu kolejowego. Największymi odbiorcami pomocy publicznej z wyłączeniem transportu były takie firmy, jak Spółka Restrukturyzacji Kopalń, PGE, Telewizja Polska, Polskie LNG, Polskie Radio, Elektrociepłownia Nowa Sarzyna, Gaz-System, PSE, Kopalnia Soli Wieliczka, Elektrownia Pątnów II. Pomoc najczęściej trafia w formie dotacji, które stanowiły 89,1%.
Pomoc publiczna rozmaitym przedsiębiorstwom udzielana jest od lat. Ponieważ efektów nie widać, a pomoc nie jest zwracana, należy to traktować jako swoistą filantropię ze strony rządzących. Może też jako gest wielkoduszności z nadzieją na pamięć obdarowanych w dniach wyborów. Niezależnie od intencji politycznych warto by obliczyć łączne środki kierowane ze sfery publicznej na systemy wspierania wybranych sektorów działalności gospodarczej i uprzywilejowane grupy obywateli. Także poprzez ZUS. Z okazji wyborów taki namysł umożliwi podjęcie racjonalniejszych decyzji, przekraczających poziom osobistych preferencji z uwagi na kolor włosów, uśmiech czy ulubiony kolor koszuli kandydata.
Leave a Reply