Gwarancja odpowiedzialności i przyzwoitości. Nośnik zaufania i więzi społecznej. Tradycyjna wartość ogólnoludzka. Synonim stałości i słowności. Przeciwieństwo krętactwa i koniunkturalizmu. Współpartner godności i sprawiedliwości.
Jak jest z honorem współcześnie? Czy jest cool? Czy jest trendy? Brać na poważnie? Czy zasługuje jedynie na wzruszenie ramion? Czy ludzie na co dzień wyznający i stosujący zasadę honoru to nie dziwaczne dinozaury skazane na wymarcie? Honor to prosta zasada, zrozumiała wartość. Stosując się do niej upraszczamy sposób porozumiewania się wewnątrz wspólnoty. Utrwalamy zaufanie i wzajemny szacunek. Ciągła obecność w życiu codziennym, identyfikacja żywotności i aktualności honoru wzmacniają zbiorowości i instytucje. Jest ważnym elementem określającym charakter społeczeństwa i istotnym czynnikiem definiowania jego tożsamości. Honor zobowiązuje. Jednostkę i społeczeństwo. Jeżeli obiecałeś, to spełnij. Jeżeli nie zrealizowałeś zapowiedzi, przeproś i odejdź. Zasada honoru porządkuje. Weryfikuje. Krystalizuje. Rzeczywistość ludzka staje się przewidywalna. Uporządkowana. Rację bytu tracą blef, oszustwo, nieufność, podejrzliwość. Zasada honoru spaja. Łączy. Wzmacnia. Uwierzytelnia zachowania i decyzje. Inaczej funkcjonujemy, jeżeli honor nie jest pustosłowiem. Jest uzasadnieniem i uprawomocnia rzeczywistość. Odchodzą w niebyt zadęcia, fałszywe racje, bezpodstawne oskarżenia. Są zbędne. Nie ma drugiego dna. Tylko czy dla honoru we współczesności i w codzienności jest miejsce? Czy zasad nie zastąpił brak zasad? Teraz inne czasy. Trzeba szybko. Zdecydowanie. Bezwzględnie. Efektywnie. Korzystnie. Na wyrwę. Nie oglądając się na nic. Tradycyjny honor zniknął? Został zamulony? Przesłonięty? Zbyteczny? Jeżeli tak, to zmienia się system wartości. Kultura ewoluuje. Powstają inne normy społeczne, odmienne standardy zachowań. Na społeczne przyzwolenie mogą liczyć zachowania i interesy wcześniej pogardzane bądź eliminowane. Teraz wolno. Wszystko wolno. Wszystkim wolno. Także naszym rozmaitym reprezentantom. Służbom publicznym. Politykom. Wszystko zmienne. Wszystko można obiecać. Ze wszystkiego się wykpić. O wszystko oskarżyć. Za nic nie ponosić odpowiedzialności. A już względem przyszłości? Maniactwo jakieś. Kogo obchodzi, co będzie za 10-20 lat. Dzisiaj się liczy. Żyj chwilą. Ciesz się. Oplotkuj sąsiada. Popsiocz na szefa. Wypij piwo. Obejrzyj mecz. Albo serial. Włącz dziennik. Morderstwa. Terroryzm. Wojny. Wypadki. Katastrofy. Polityczne przepychanki. Nie narzekaj. Gdzie indziej jest jeszcze gorzej. Jak tu myśleć o jakimś honorze.
Leave a Reply