Początek wiosny

Pięknie jest. Słoneczko świeciło przez cały dzień, świeci i pewnie jutro też tak będzie. Z tego punktu widzenia nie ma większej różnicy – pierwszy dzień wiosny astronomicznej /20.03/ czy kalendarzowej /21.03/. Po prostu jest cudnie. Znakomite lekarstwo na trudne, złe czy paskudne czasy. Słońce to symbol życia. Jest zawsze bardzo potrzebne. Tym bardziej w okresie traumy, wojny, pandemii i wszelakich innych nieszczęść. Spojrzysz w niebo i raźniej. Świat jakby inaczej wyglądał. A jak świat, to i ludzie. Życzliwsi, spokojniejsi, racjonalniejsi, bardziej skorzy do pomocy. To oczywiście nie tylko kwestia intensywności i ciepła promieni słonecznych, ale może i coś w tym jest…. Słoneczkiem posługujemy się niemal na co dzień. Zrób słoneczko! Prześlij słoneczko! Najlepiej uśmiechnięte, zadowolone, szczęśliwe. Słoneczko w jakiejkolwiek postaci jest szczególnie pożądane, kiedy go brakuje. Choroba, zły nastrój, negatywny splot okoliczności. Gdzieś się słoneczko zapodziewa. Dosłowne bądź symboliczne napływają gęste chmurzyska. Póki co cieszmy się takim słoneczkiem, jakie mamy. Wiosenne. Astronomiczne i kalendarzowe. Zawsze optymistyczne. Dodające energii i wiary w siebie i innych. Niezależnie od najgorszych nawet przypadków czy okoliczności. Dziękujmy słoneczku i pamiętajmy o nim. Słoneczku też należy się.

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

*

Blue Captcha Image Refresh

*