Pandemiczna ściana

Obostrzenia. Kolejne nakazy. Wielka szkoda, że nie ma raportu z realizacji dotychczasowych ustaleń. Na ile były skuteczne. Jeżeli jakiś stan rzeczy jest zły bądź niewystarczający, to trzeba zdać relację. DDM. Dystans, dezynfekcja, maseczki. Działa czy nie działa? Co zrobiono, co zaniechano? Słabość władzy zrzuca się na obywateli. Zgromadzenia i protesty publiczne. Władza wywołała zjawisko niezadowolenia i buntu. Konieczna i zrozumiała reakcja rolników i kobiet. Natomiast Premier powiada, że wzmożone zarażenia to ich wina. Wina protestujących. Całkowita obłuda. To powinien być koniec jego politycznej kariery. Ale ważniejsze, że doszliśmy do ściany możliwości systemu medycznego. Jesteśmy w stanie katastrofy. Było to absolutnie do przewidzenia. Prof. Horban – oficjalny epidemiolog na oficjalnej konferencji – musimy zapiąć pasy, bo przed nami ściana. Nieuchronne zderzenie. Nie ma kto leczyć. Może zapięcie pasów stworzy szansę, że pogruchotani, ale przetrwamy. Zdecydowanie inaczej, aniżeli Premier czy Minister, którzy ciągle opowiadają o wolnych łóżkach i respiratorach. O stronie ekonomicznej nie ma co mówić. Nie mieliśmy rezerw, ponieważ wolne środki zostały rozdane przed pandemią. Nie zostało żadnych rezerw na trudne czasy. Wiosną pożyczono gigantyczne pieniądze, ponad 250 mld zł. Jeżeli władza powtórzy ten “finansowy” manewr, to będzie przyśpieszenie katastrofy. Nie tylko medycznej, ale społeczno-gospodarczej.

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

*

Blue Captcha Image Refresh

*