Wesele

Zazwyczaj związane ze Ślubem. To taka uroczystość. Tradycyjnie – Panna Młoda i Pan Młody. Niekiedy trochę inny zestaw płci, ale póki co nie w Polsce. Na Wesele trzeba sobie zapracować w postaci przygotowań. Można oczywiście improwizować i wszystko zorganizować „w biegu”. Ale ten sposób podejścia zmniejsza siłę doznań związanych z uroczystością. Im więcej trudu, zabiegów organizacyjnych, wątpliwości i uzgodnień – tym głębsze poczucie znaczenia tego przedsięwzięcia. Działanie typu „szybko i po herbacie” zdecydowanie pomniejsza radość przeżywanych chwil. Głębia szczęścia jakby skromniejsza. Bywają śluby przekładane, odkładane. Miał być, a nie ma. Nie tylko z powodu „uciekająca Panna Młoda”. Strony pragną upewnić się, czy oby krok ku wspólnej małżeńskiej egzystencji jest właściwy. Tak czy inaczej – Wesele to radość. Dlaczego się nie cieszyć? Zyskuje się nowych, niekiedy do zaakceptowania rodziców. Kompletuje się większe otoczenie zewnętrzne. W perspektywie więcej możliwych kontaktów. Przede wszystkim Wesele to symbol nowej rodziny, utrwalenie związku, wzmocnienie relacji dwóch dusz. Zapowiada projekt wspólnego przemierzania przestrzeni życia. Razem łatwiej, sympatyczniej, radośniej, odpowiedzialniej. Los dwojga to co innego, niż egzystencja singla. Żyje się także zdrowiej i dłużej. Samo Wesele może mieć rozmaity organizacyjny kształt. Co Para Młodych, to inne jego widzenie. Każdy realizuje przedsięwzięcie po swojemu. Czasem tylko ulega się „w pewnym zakresie” namolnym, uporczywym pomysłom rodziców. Ale po Weselu zazwyczaj jest już spokój.

Wesele to piękna i pożyteczna instytucja. Ktoś kiedyś wymyślił i działa. Nikt nie reformuje. Rozwijana w miliardach mutacji. W każdej z nich pojawiają się życzenia. Nieco inne, trochę odmienne, choć w intencjach zawsze jak najbardziej przyjazne dla Młodej Pary. Wśród wielu wariantów życzenia szczęścia na nowej drodze życia może być i taki: trwajcie we wspólnocie, w zaufaniu, w jedności; nie bójcie się raf i przeciwieństw, nie uciekajcie od spraw trudnych; niech wzmacnia Was ich pokonywanie; tak układajcie wspólne bycie, by wykorzystać wstrząsy; ani ucieczka, ani mury obronne nic nie dają; życie pełne konfliktów i sprzeczności niech będzie nośnikiem i paliwem Waszych sukcesów i radości; siłę wrogiego ataku czy licznych trudności przemieniajcie w energię własnego życia; pomagajcie szczęściu, ono uwielbia tych, którzy o nie aktywnie zabiegają.

P.S. Niewypowiedziane, zawieszone w głębi duszy słowa podczas pięknego, czerwcowego Wesela. Z myślą o pewnej konkretnej Młodej Parze.

One comment on “Wesele
  1. Jinx says:

    Piękne słowa, niewypowiedziane, ale za to do których zawsze będzie można wrócić.

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

*

Blue Captcha Image Refresh

*