Ukazały się dane za 2014r. Jest, jak przewidywano. Środki „pozyskane” z OFE w znacznej części zostały przejedzone /roztrwonione/. Jak podaje Ministerstwo Finansów zadłużenie na koniec 2014r w porównaniu do sytuacji z grudnia 2013r zmniejszyło się o 55,5 mld zł. Ale jest to efekt umorzenia w lutym 2013r 130 mld zł obligacji przejętych z OFE. Gdyby pominąć środki z OFE, wzrost długu publicznego wyniósł 74,6 mld zł. Państwo w ubiegłym roku pożyczało w najlepsze. Jedynie w roku 2010r dopuszczono do wyższego zadłużenia – o 78 mld zł. Największy udział w pomnożeniu długu miał sektor rządowy – o 72 mld zł oraz samorządowy – o 3,2 mld zł. Smutne, że nie pokuszono się chociażby o próbę realizacji kilku niezbędnych reform w zakresie finansów publicznych. Letarg trwa. Zamiast naprawiać, kiedy jest nienajgorsza sytuacja w zakresie PKB – ok. 3% wzrostu – nadal forsuje się politykę ciepłej wody w kranie i udawanie, że nic złego się nie dzieje. Efekt „pozyskanych” środków z OFE szybko zniknie. Za rok, może dwa władza /stara? nowa?/ stanie przed piekielnie trudnym zadaniem cięć budżetowych lub podwyżki podatków. Wymuszone, drakońskie przedsięwzięcia dokonywane pod przymusem to – złe przesłanki dla sensownych reform. Ale może nie być wyjścia. W 2020r kończą się pieniądze z UE. Roztrwonienie środków z OFE, pogłębiająca się zapaść ZUS /efekt braku niezbędnych reform/, zaniechanie działań w zakresie strategicznego myślenia o Polsce – to zwieńczenie błędów i przespania ostatnich lat. Aktualna /2014r/ różnica między wpływami ze składek na ubezpieczenia a kosztami świadczeń – to ok. 56 mld zł. W związku z przejęciem zobowiązań OFE trzeba będzie wypłacić dodatkowe środki, których nie ma. Z księgowego zapisu do realnej gotówki droga daleka. Fatalna „dziura” w ZUS, KRUS i innych systemach emerytalnych doprowadza do coraz większej zapaści. Oczywiście nie jest to jedyny powód dramatycznego wzrostu zadłużenia w 2014r. Wzrost kosztów funkcjonowania instytucji państwa i jego urzędników, zła ściągalność podatków, ręczne sterowanie gospodarką przez państwo /górnictwo, energetyka/ oraz niefrasobliwość elit politycznych to przyczyny negatywnie ocenianego stanu rzeczy. Ciągły wzrost zadłużenia wynika także z ustawicznego zaciągania długów nowych na spłatę poprzednich. To ciągłe „rolowanie” powoduje zmniejszanie się PKB do podziału. Władza przychodzi i odchodzi. Zobowiązania pozostają obywatelom. Wierzyciele nie odpuszczą. Złoty nie ma statusu waluty specjalnej.
Porównaj wcześniejsze wpisy: Budżet 2014, Budżetowe OFE, OFE decyzja, OFE u Prezydenta, Oszczędności wzięte.
Leave a Reply