Oszołomstwo polityczne

Zjawisko polegające na istnieniu w obszarze polityki postaci wyrażających poglądy lub zachowujących się w szczególny, daleki od standardów sposób. Oszołomy polityczne to egzemplarze osobliwe. Dziwacy, snobi, zapaleńcy, mitomani, nawiedzeni, pomyleńcy. Umysłowo ograniczeni ale i wybitnie inteligentni. Opanowani przez zadziwiające bądź niezwykłe  pomysły, poglądy, przekonania. Często jakby nie z tego świata. Zazwyczaj zawzięci i nieustępliwi, obsesyjnie namolni w wypowiadaniu swego widzimisię. Potocznie mówiąc – niereformowalni. Zdarzają się chamowaci, ćwoki pospolite ale i „na oko” kulturalni, niekiedy wykwintni w stroju i zachowaniu. Próbują odnaleźć swoje miejsce. Poszukują przestrzeni w życiu publicznym. Odpowiednie ich wysokim aspiracjom miejsce w polityce to największe marzenie. Czasami dostają szansę. Zbieg okoliczności, nieprzewidziane wydarzenia, przypadek, efekt kryzysu bądź załamania, kaprys historii. Dotąd ignorowany oszołom znajduje zwolenników. Rozmaitych. Niezadowolonych. Oburzonych. Wykluczonych. Z poczuciem krzywdy. Poszukujących nowego. Wątpiących w dotychczasowy ład i istniejące propozycje. Oszołowstwo polityczne wypełnia lukę nieufności w relacji do istniejącego systemu politycznego, jego parlamentarnych i poza parlamentarnych reprezentacji. W sprzyjających warunkach oszołom zyskuje zwolenników. Zaistnienie polityczne urzeczywistnia się. Jego idee i spekulacje są słuchane i komentowane. Staje się „kimś”. Powstaje nowa narracja rzeczywistości. Bywa, że zwyczajnie głupia lub bardzo szkodliwa. Ale inna, odmienna od oficjalnie panującej. To jej chwilowa siła. Niechęć, niewiara w to, co jest, powoduje poszukiwawczy ferment. Im bardziej krytykowany jest istniejący ład społeczno-gospodarczy i polityczny, tym większa szansa dla rozmaitej maści oszołomów. Na szczęście po jakimś czasie sytuacja wraca do jakiejś normy i pozostaje  po nich jedynie wspomnienie.

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

*

Blue Captcha Image Refresh

*